so happy... nareszcie są, nie mam problemu, bo pasują do wszystkiego... gruba guma na podeszwie nie pozwala się poślizgnąć więc biegam wszędzie bardzo szybko. Oczywiście nie czuję, że mam obcasy. I ten darmowy shipping...oczywiście w sklepach tego modelu już nie ma w moim rozmiarze.
I będą dobre na Fashion Week w Łodzi.
Vagabond Grace ♥
10/26/2011
10/21/2011
10/20/2011
tweed...
wczorajszy szczęśliwy łup to marynarka Betty Berclay z lat 80' 90'. Grubo tkany, świetnie skrojony kawałek tweedu, może nawet udawać płaszcz.
a czeka do sfotografowania marynarka Marlene Birger oraz inne perełki vintage.... spodnie w złote smoki, spodnie w srebrną kratę, spódnica pepita ze srebrnego lurexu, olbrzymi płaszcz sweter - gina tricot... nie starcza mi czasu żeby wszystko fotogarfować... może uda się wkrótce?
10/12/2011
Subscribe to:
Posts (Atom)