blackbow vintage: 02/12

2/19/2012

yes yes still the same

via garance dore, face hunter, your boyhood,

sale memoirs

hello

co do wyprzedaży żałuję że nie kupiłam płaszcza - kamizelki z grubej wełny w hm, kimona w stradivaliusie, oraz płaszczo - swetra w zarze... no cóż za pół roku kolejna sale

2/16/2012

all my stars...

demonia stars creepers

how to wear demonia?

via facehunter from NYC

covergirl tokyo by style from tokyo

nie plauję zostać gothem ani emo, ale do platform mam słabosc, kojarzą mi się z Tokyo...
to moja druga para creepersów, pierwsze są z lakierowanej skóry z czubkiem
nie zastanawiałam się długo z zakupem, buty kosztowały tyle co t-shirt, i był akurat mój rozmiar;-)
i zabawne, bo kiedy dostałam drugi but do zmierzenia okazało się, że jest zupełnie z innej pary

buty są zupełnie nowe, zrobione z twardej grubej skóry...wiosną będę do nich nosić skarpetki i plisowane spódnice, oraz grzeczne spodnie cygaretki
How do You think An???
ps: look up here!

2/15/2012

prada & favs of this winter

last time fav: vintage leather blouse/short slive,

golden&black sweater,

peper&salt sweater/short slive

prada nylon shoulder bag/second hand

gold&black colar neckalce

yes! my blouse is from clochard

gold&black vintage dress from 80'

chain necklace gold&silver/sale

tak... w końcu udało mi się znaleźć trochę czasu na zdjęcia
obiecuję się poprawić i postować więcej;-) ale mam sporo pracy na moim drugim blogu i nowym fanpage - oczywiscie zapraszam!

nie wiem jak to się dzieje, ale zimą zawsze ubieram się na czarno-złoto, czarno - srebrno.
w tym sezonie jednym z ulubionych łupów stała się przede wszystkim bluzka ze zszywanych kawałków skóry (wyprałam ją w pralce - ma się swietnie), oraz torba prada (niezależnie od tego czy jest oryginalna czy nie, wygląda pięknie i na razie używam jej jako kosmetyczki), sukienka vintage ze złotymi ornamentami z lamy - trochę japońska, przejrzysta koszula z kołnierzykiem, mały sweter pieprz z solą, kamizelka oversize....
upolowałam też futro w pięknym kolorze kawy z mlekiem... przetrwałam w nim najgorsze ostatnie mrozy, czekam teraz na wiosnę
a to będzie całkowita zmiana!